W krainie srogiej zimy, wśród wysokich gór i gęstych lasów, w małej dolince stała drewniana duża chatka. Mimo opadów puchatego śniegu i silnych wiatrów, które często dawały się we znaki okolicznym zwierzątkom leśnym, w chatce było ciepło i przytulnie. W kominku przyjaźnie trzaskał ogień a iskry wyskakiwały z niego od czasu do czasu, rozglądając się naprędce po izbie. A nie była to zwykła izba. Każdy jej kąt bowiem wypełniały kolorowe, piękne i kunsztownie wykonane zabawki.

W chatce mieszkał Dziadek Mrozek wraz ze swoimi pomocnymi krasnoludkami. Właśnie skończył się czas Świąt Bożego Narodzenia i wszyscy odpoczywali na puchatym dywaniku przy kominku, słuchając dźwięków melodii wygrywanych przez elfa Piszczka na lutni. Co roku w okresie Świąt krasnoludki miały pełne ręce roboty, rozwoziły zabawki dzieciom, a praca nie należała do najlżejszych, bo terminy były napięte. Na szczęście wszystko udało się dostarczyć na czas i każde dziecko mogło cieszyć się wymarzoną zabawką witając nowonarodzonego Jezuska.

Po tak burzliwej pracy, wszystkie krasnoludki odpoczywały, śmiejąc się i wspominając niektóre przygody jakie spotkały ich podczas tegorocznych wypraw z Dziadkiem Mrozkiem.

Krasnoludek Sponti dopiero pierwszy rok wypełniał zadania pomocnika Dziadka Mrozka. Niedawno bowiem dołączył do ekipy krasnoludków. Najmłodszy stażem, ale również wiekiem, był zachwycony pracą u Dziadka Mrozka. Sam już nauczył się zszywać i skręcać zabawki, więc spełnił podczas tych świąt marzenia ośmiorga dzieci darując im wykonane lalki, pociągi i misie.

Atmosfera Świąt i praca przy zabawkach bardzo podobały się Spontiemu. Konstruowanie zabawek dla dzieci sprawiało docelowo radość nie tylko dzieciom, ale również krasnoludkom, które doświadczyły niemało śmiechu i zabawy podczas ich produkcji.

Wieczór przy kominku minął bardzo odprężająco, po sutej kolacji krasnoludki położyły się spać.

Ranek przywitał krasnoludki piękną pogodą, słoneczko zaglądało do okien głaszcząc nieśmiało pyzate policzki małych i dzielnych pracowników. Przy śniadaniu Dziadek Mrozek zwołał wszystkie krasnoludki. Sponti był niezwykle ciekaw, co też ciekawego będzie się działo. Krasnoludki ociągając się nieco, ruszyły bowiem do stołu w saloniku zebrań, przy którym siedział już Dziadek Mrozek i pieczołowicie coś notował.

- Cóż takiego ma nam do zakomunikowania nasz Dziadzio? – zastanawiał się głośno Sponti.
Pewnie jest to plan nowej linii zabawek, tylko dlaczego moi bracia tak niechętnie do tego podchodzą. Przecież dzieci uwielbiają coraz to nowsze wzory i rodzaje zabawek. Czyżby nie zabawki były tematem spotkania?. Pomyślał jeszcze przez chwilkę, po czym podrapał się po pyzatym brzuszku i podreptał za resztą krasnoludków.

Sponti był nieco niższy niż typowy krasnoludek, więc z cichym pojękiwaniem wdrapał się na stołeczek sadowiąc się na nim wygodnie. Śniadanie było już gotowe, elfice zajmujące się kuchnią dziś wyjątkowo się postarały. Ze stołu spoglądały na Spontiego same pyszności: jajka perliczek w owijkach z boczku posypywane truflami, pierogi z jagodami i malinami, naleśniki z serem i czekoladą, a przy tym szarlotki i inne smakołyki. Krasnoludki zabrały się za pałaszowanie posiłku, tymczasem Dziadek Mrozek pogładził swoją długą, siwą brodę i zaczął rozprawiać o niezwykłym obowiązku jaki zawsze przypada po świętach – Wielkim Sprzątaniu.

Sponti słysząc te słowa, aż zakrztusił się szarlotką, którą właśnie się raczył. Rozczarowany, że temat spotkania okazał się tak nieciekawy i przyziemny, naburmuszył się nieco. Rozejrzał się, jego bracia krasnoludki również nie byli do końca zachwyceni. Baa, co niektórzy nawet postękiwali nieco nafochani. Sprzątanie według Spontiego było nudnym i głupim zajęciem. Dziadek Mrozek mógł przecież użyć odrobiny magii i uprzątnąć śmieci z warsztatu. Po co mają sprzątać, skoro produkcja zabawek na kolejny rok rusza niebawem i znów się nabałagani.

Duża grupa krasnoludków wstała i poczciwie ruszyła jednak do warsztatu biorąc ze sobą miotły, kubły, ściereczki, zmywaczki i różne inne narzędzia pomocne przy porządkach. Sponti przeszedł za nimi do izby produkcji. Faktycznie, bałagan pozostawiony po świątecznej gorączce nie wyglądał zbyt obiecująco. Sponti stwierdził, że może jednak ukradkiem przeczeka gdzieś czas porządków, usprawiedliwiając swą decyzję zachowaniem sił na późniejszą efektywniejszą pracę przy wyrabianiu zabawek.

Podczas gdy bracia krasnoludki żwawo ruszyły do sprzątania, Sponti czmychnął do małego kącika, i jak na łasucha przystało, podwędził po drodze z półmiska jeszcze jeden kawałek ciasta. Pakując go do buzi, usłyszał nagle smutny jęk, przechodzący w szloch. Rozejrzał się wokół siebie. A podłodze, wśród skrzynek z belami materiałów i guzików leżała stara, połamana miotła. Niezdara nadepnął na nią wywołując tym samym płacz biednej staruszki. Zaciekawiony ale też solidnie zawstydzony natychmiast zaczął przepraszać.

Czując się trochę jak mały uciekinier z żalem wyznał miotle, dlaczego się tu ukrywa. Stara poczciwa miotła odparła mu na to ponuro:

- Wielkie Sprzątanie? To już dziś? Och, jej… Jak bardzo chciałabym wziąć w nim udział.

- Ale dlaczego? To całe sprzątanie jest przecież nudne, zero w tym radości, nie to co przy wyrobie zabawek – odparł cicho Sponti.

- Kiedyś, gdy byłam jeszcze piękna i smukła, a mój trzonek nie był połamany, co roku brałam udział w Wielkim poświątecznym Sprzątaniu. Czułam się taka ważna i potrzebna. Ale jakiś czas temu jeden z krasnoludków złamał mi trzonek i zamiast oddac do naprawy, rzucił w kąt. Od tamtej pory leżę tu podgryzana przez korniki, zapomniana dla świata.

Miotła rozmarzyła się i zaczęła opowiadać Spontiemu, jak cudownie jest sprzątać i jak wspaniale po całej robocie stanąć i nacieszyć oczy porządkiem.

Sponti nie dowierzał miotle, nigdy wcześniej nie angażował się w takie duże akcje sprzątania. W duchu ze wstydem przyznał sobie, że przy sprzątaniu trochę oszukiwał mamę, często zagarniając śmieci do szafy lub pod łóżko.

- Och, Sponti! Sprzątanie jest bardzo satysfakcjonującym i pożytecznym zajęciem – rzekła miotła – Czysta izba i półki bardzo ułatwiają życie. Pomyśl sobie tylko, możesz wtedy ułożyć zabawki w ładzie, dzięki czemu nie będą się niszczyć i zawsze szybko je znajdziesz. Gdy śmieci nie walają Ci się pod nóżkami, łatwiej jest przejść. Nie upadniesz zaczepiając się o kawałki drewna czy klocków. Sprzątnięte pomieszczenie jest bezpieczniejsze i dużo piękniejsze dla oczu. Ponadto pracując wraz z innymi uczysz się wzajemnej pomocy i współpracy. Będąc dokładnym możesz potem mieć satysfakcję, że jesteś bardzo pracowity. No a za skrupulatność i ofiarność Dziadek Mrozik zawsze nas nagradzał.

Sponti wciąż nieco sceptyczny, usłyszał nagle jakieś hałasy. W izbie wybuchło zamieszanie. To dwa krasnoludki przewróciły się o walające się zabawki. Kolana obite, łokcie sine, a na dodatek najlepszy kolega Spontiego – Makary, rozciął sobie paluszka i płacze. Elfica opatruje mu rankę.

Sponti spojrzał na miotłę, zamyślił się chwilkę, po czym złapał ją ostrożnie do ręki, podniósł z podłogi odłamany trzonek i pobiegł po klej. Miotła aż podskoczyła z radości, gdy jej trzonek naprawiono. Następnie wraz ze Spontim ruszyli do izby pomagać wspólnie przy porządkach.

- Stań wygodnie, żebyś się nie przewrócił i chwyć mnie obiema rękoma – zaczęła instruować Spontiego miotła.

Mając taką doradczynię i przyjaciółkę, Sponti zaczął się uśmiechać i uczciwie wziął się do roboty. Stara miotła, mimo sędziwego wieku, aż piszczała z zachwytu, że znów jest przydatna i czynnie bierze udział w porządkowaniu domku Dziadka Mrozka.

Po kilku godzinach wspólnej pracy sprzątanie zakończyło się. Każdy kącik lśnił teraz czystością, na półkach prężyły się posortowane części do zabawek i uśmiechały się do krasnoludków gotowe misie i lalki. Już za rok powędrują do dzieci, aby bawić się z nimi i zabarwiać im dziecięce chwile.

Sponti był strasznie z siebie dumny. Makary z bandażem na paluszku również stał jak oczarowany wpatrując się w lśniącą izbę. Krasnoludki krzątały się jeszcze układając miotły, wiadra, mopy, gąbki i pozostałe narzędzia na swoje miejsca. Miotła mocno uściskała Spontiego, podziękowała mu że znów przywrócił ją do życia i mogła by potrzebna.

Teraz nadeszła najważniejsza chwila. Dziadek Mrozek, który również aktywnie pomagał krasnoludkom w sprzątaniu, obserwując przy tym jak kto sobie radzi, usiadł w swoim fotelu i odchrząknął.

- Moje kochane krasnoludki. Spisaliście się na medal. Jak co roku, nie zawiedliście mnie. Udowodniliście nie tylko mi, ale też dzieciom, że mogę na Was polegać w każdej sytuacji, zarówno w tych przyjemnych chwilach, jak i tych cięższych. Zawsze mi pomagacie i za to jestem Wam bardzo wdzięczny.

- A teraz pora na nagrodę. Zapraszam Was do kuchni. Tam babcia elfica Elena przygotowała już dla Was pyszne lody waniliowe.

Krasnoludki ruszyły z zadowoleniem do kuchni. A Sponti przystanąwszy jeszcze chwilę spojrzał na Dziadka Mrozka. Ten uśmiechnął się id ucha do ucha i przytulił go mocno.

- Tak, teraz już wiem dlaczego praca w każdej postaci zawsze przynosi satysfakcję – pomyślał rozanielony Sponti i poczłapali razem do kuchni.


Zobacz co powiedzieli o nas Klienci

"Jestem bardzo zadowolona, nie tylko fajnie myje ale również zajmuje mało miejsca. Gorąco polecam również sklep, kontakt i obsługa w 100% profesjonalna"
2015-04-14
Małgorzata Stachura
"Używam od ok roku Mopa obrotowego Full Action System Compact i nie wyobrażam sobie sprzątania bez niego. Sprawie, szybko, zajmuje mało miejsca a obrotowy mop dociera wszędzie. Zdecydowanie POLECAM!!! "
2016-05-24
Romualda B.
"Nadaje się nie tylko do okien i ekranów.Jest super do mycia glazur(woda+trochę płynu do szyb) i umyć dobrze wyciśniętą ściereczką.Polecam!"
2015-03-21
Jovi Tyszka
"Przerobiłam wiele mopów: z pedałem, z kijem teleskopowym, płaskich, właściwie każdy dostępny na rynku rodzaj mopa. Nie chcę, żeby to wyszło jak reklama, ale Spontex Full Action System jest najlepszy z nich wszystkich."
2015-09-30
Dorota Nowicka

Bezpieczne zakupy w Spontex24.pl!

Szybka wysyłka

Bezpłatna dostawa
od 200 zł

Wygodny kontakt

Wygodny kontakt tel. +48 451 176 872

Dostawa już w 48h

Wysyłka nawet w 24h!
Dostawa już w 48h!

Zwrot towaru

14 dni na zwrot
wygodna reklamacja

Bezpieczne transakcje

Bezpieczne transakcje
gwarancja Dotpay

Zadowolenie klientów

Tysiące klientów
100% zadowolenia